Brak produktów
Podane ceny są cenami brutto
Mówi się, że zdrowe kopyta to zdrowy koń. Choć na kondycję zwierzęcia wpływ ma wiele czynników, w tym stwierdzeniu jest sporo prawdy. Dbanie o kopyta wierzchowca pozwala utrzymać w dobrej kondycji jego narządy ruchu. Właściwa pielęgnacja kopyt chroni przed różnego rodzaju dolegliwościami i poważnymi chorobami. Warto wiedzieć, na co zwrócić szczególną uwagę. Lepiej zapobiegać niż leczyć.
Wiele osób nie zwraca większej uwagi na końskie kopyta, ale dla wierzchowca dbanie o te części ciała jest bardzo ważne. Brak należytej troski może być przyczyną wielu schorzeń, a nawet uniemożliwić zwierzęciu poruszanie. Pielęgnacja kopyt to nie tylko odpowiednia dieta, regularna kontrola i wizyty kowala, ale też czyszczenie i natłuszczanie (tu pomocny może okazać się odpowiedni preparat – smar lub olej do kopyt). Tylko wykonując te zabiegi dobrze możemy mieć jednak pewność, że nasz koń będzie zdrowy i szczęśliwy.
Dobra pielęgnacja kopyt to regularne czyszczenie, dwa razy dziennie. Podczas porannego przeglądu konia usuwamy z podeszwy kopyta zabrudzoną ściółkę, która może wywołać procesy gnilne oraz stany chorobowe (ostrzeżeniem, że dzieje się coś nie tak powinien być brzydki zapach oraz miękka i mazista struktura kopyta). Pielęgnacja musi zostać powtórzona po przyprowadzeniu wierzchowca do stajni. Spód kopyt należy wówczas oczyścić z błota, piasku oraz wszelkich innych zanieczyszczeń przyniesionych z padoku.
Pamiętajmy też o czyszczeniu kopyt przed oraz po każdej pracy konia - czy to w siodle, czy to w ręku. Sprawdzamy kopyta również przed i po transporcie. Jeśli Twój koń nosi podkowy, kontroluj ich stan podczas każdego czyszczenia. Dbanie o kopyta będzie skuteczniejsze, gdy zaopatrzycie się w kopystkę. To metalowy haczyk o lekko spłaszczonym końcu, wyposażony często w dodatkową szczoteczkę. Pielęgnacja kopyt nic jednak nie da w połączeniu z nieuwagą. Zanim wyprowadzicie konia na wybieg i przyprowadzicie go do stajni powinniście sprawdzić, czy w spodzie kopyta nie ma żadnych małych obiektów, np. kamieni, gwoździ, szkła. Taki drobiazg może spowodować skaleczenie, a nawet dłuższą kontuzję.
Na rynku jest wiele środków, które sprawią, że pielęgnacja Waszego wierzchowca będzie jeszcze bardziej efektywna. Odpowiedni preparat do kopyt nie tylko skutecznie je nawilża i chroni przed zabrudzeniem, ale też dezynfekuje, usuwając grzyby i inne drobnoustroje. Pozwala to zapobiec rozwojowi wielu chorób. Smary i oleje do kopyt mogą wspomóc ich regenerację. Dzięki temu zwierzę znacznie szybciej dojdzie do zdrowia. Warto wyposażyć się w natłuszczający preparat do kopyt, który chroni przed nadmierną wilgocią. Długotrwały kontakt z wodą i mokrą ściółką sprawia, że kopyta miękną. Są wtedy bardziej podatne na uszkodzenia. Gdy temperatura na zewnątrz jest wysoka, a podłoże suche i twarde, rozmiękczone kopyta wyprowadzonego często z wilgotnego boksu konia, muszą zmierzyć się z odmiennymi, trudnymi warunkami. To właśnie wtedy kopyta naszego wierzchowca cierpią najbardziej. Możemy im pomóc stosując preparaty natłuszczające.
Środki te wzbogacają zwykle takie substancje jak wazelina, lanolina, smalec, łój, czasem także olejki roślinne czy eteryczne. To skuteczna ochrona. Aby pomoc kopytom warto też ograniczyć w miarę możliwości stanie konia na wilgotnej ściółce oraz moczenie kopyt. Unikajmy również błota - nie tylko na padoku, ale również podczas jazdy konnej. Pamiętajmy, iż nadmierna wilgoć może powodować także zakażenia bakteryjne, a tym samym gnicie (szczególnie gnicie strzałki) i choroby skóry (grudę). Aby temu zapobiec, na rynku znajdziemy też preparaty do kopyt zawierające dziegieć czy też siarczan miedzi, które stosujemy tylko na podeszwę kopyta. Smoła drzewa bukowego ma właściwości bakteriobójcze, grzybobójcze i przeciwzapalne. Pomaga też w odbudowie uszkodzonych kopyt. Siarczan miedzi pomoże w przypadku gnicia strzałek. Należy pamiętać, iż preparaty do kopyt powinny być nakładane na oczyszczone i osuszone kopyta. Wtedy są najbardziej skuteczne. Natłuszczający preparat do kopyt najlepiej stosować codziennie, szczególnie późną wiosną, latem i wczesną jesienią. Preparaty dezynfekujące stosujemy wedle potrzeby.
Dbanie o końskie kopyta to złożony proces. Równie istotna, jak regularne czyszczenie i ochrona racic, jest właściwa dieta. Złe odżywianie będzie miało negatywny wpływ na zdrowie konia, w tym stan kopyt (tak jak w przypadku człowieka niewłaściwa dieta odbija się na stanie włosów i paznokci). Jadłospis wierzchowca powinien być zbilansowany oraz dostosowany do jego wzrostu, wagi, wieku, płci i poziomu aktywności. Niektórzy hodowcy decydują się także na dodatki do pasz, np. biotynę. Odpowiednia pielęgnacja kopyt to także higiena w miejscu, w którym przebywa koń. Boks musi być codziennie sprzątany. Zawilgocona ściółka i brudne podłoże to pożywka dla bakterii, wywołujących procesy gnilne. Dbanie o kopyta wymaga również regularnych wizyt kowala – najlepiej co 6-8 tygodni. Podcinanie rogu kopytowego i korygowanie kształtu racic to istotny element pielęgnacji. Dbajmy o kopyta naszych koni również podczas transportu. Nagłe hamowania i zakręty często sprawiają, iż konie tracą równowagę i o urazy nietrudno. Uszkodzeniom ulegają nie tylko nogi ale również kopyta: koronka, piętka. Zapobiec temu mogą odpowiednie ochraniacze transportowe.
Jeśli zastanawiacie się nad wyborem odpowiedniego preparatu oraz akcesoriów do pielęgnacji kopyt, odwiedźcie sklep Patatajek.pl.